Ramka

Jakiś jesienny spadek formy nastąpił, zatem na poprawę humoru stare zdjęcie i pierwsza ramka.

Po wizycie w Leśniczówce Pranie

Biżuteria

Komplety dwa

Lampiony

W sam raz na długie jesienne wieczory...

Moje ulubione kaboszoniaczki,

kiedy nie miałam jeszcze ani szkła ani szlifierki, a parcie na szkło ogromne!!!

Motyle

Mazurskie motywy - pierwsze próby

Kwiaty

Miechunki

Ciepłe miechunki na deszczowy wrześniowy poranek.

Już czas

11 miesięcy i 11 dni mija dziś mojego zauroczenia witrażem. Miłość nie przeminęła z wiatrem, jednakowoż lekkie zmęczenie intensywnie przepracowanymi miesiącami delikatnie odczuwam.
Już w niedzielę prezentacja moich prac na Kongresie Kobiet w Mrągowie.